Nie mogło być inaczej. Wiedźmin 3: Dziki Gon, największy polski hit w świecie gier trafi również na konsole nowej generacji. W pełnym pakiecie, a do tego z poprawkami.
Wiedźmin 3: Dziki Gon na PlayStation 5 i Xbox Series X
Ile razy ukończyliście zabawę w Wiedźmin 3: Dziki Gon? Cóż, trzeba będzie zrobić to kolejny raz, przynajmniej jeśli ma się w planach zakup PlayStation 5 i Xbox Series X. Można było się tego domyślać, ale dopiero dziś twórcy wydali oficjalny komunikat potwierdzający premierę gry na konsolach nowej generacji. Nie podano jeszcze dokładnej daty premiery, ale poruszono inne ważne kwestie.
Wydana zostanie Edycja Kompletna, w składzie której znajdzie się podstawowa wersja gry oraz obydwa wydane do niej duże dodatki i komplet mniejszych DLC. CD Projekt RED obiecuje również szereg usprawnień wizualnych oraz technicznych, wśród nich między innymi wsparcie ray tracingu, a także skrócone czasy ładowania.
The Witcher 3 is coming to the next generation!
— The Witcher (@witchergame) September 4, 2020
A visually and technically enhanced version of the game will be available for purchase for PC and next-gen consoles & as a free update for owners of the game on PC, @Xbox One and @PlayStation 4.
More: https://t.co/JclubxpJim pic.twitter.com/gWCJzST3vr
Wiedźmin 3: Dziki Gon na nowych konsolach. Nie każdy będzie musiał kupować
Posiadacze gry w wersjach na Xbox One i PlayStation 4 powinni ucieszyć się z tego, iż nie będą musieli wydawać pieniędzy, dla nich ulepszenia zostaną udostępnione w ramach darmowej aktualizacji.
Co warte podkreślenia, to samo ma dotyczyć również graczy, którzy mają w kolekcji wersję na PC, ta również ma otrzymać aktualizację z usprawnieniami przygotowanymi z myślą o nowych konsolach.
Źródło: @witchergame
Warto zobaczyć również:
- Sprawdź swoją znajomość wiedźmińskiego uniwersum! Quiz
- CD Projekt ma się świetnie, a seria Wiedźmin przełamała barierę 50 mln sprzedanych egzemplarzy
- Wiedźmin 3: Dziki Gon już po kolejnych urodzinach. Twórcy uczcili je okolicznościowym materiałem
Komentarze
34remaster ale bez "obrzynania sakiewki" :D